niedziela, 10 listopada 2013

Gdańsk Zaspa

Pisałam już, że wraz z monodramem "Listy do Skręcipitki" pojechaliśmy na festiwal Monodramów MONOBLOK. Nie pisałam natomiast jak cudny jest "Teatr w Blokowisku", który ten festiwal organizuje. A cudny est, że strach. Wyobraźcie sobie blokowisko rodem z PRL, a po środku miedzy osiedlowymi górkami... kolorowy teatr. Oto on!
widok od strony małej sceny
widok z boku - taras należy do małej sceny
rzut oka na plakat festiwalu na drzwiach małej sceny
Teatr w Blokowisku widok z boku i... frontu
Teatr nad morzem nie istnieje bez ryby :)
Zacharjasz przed teatrem. Już dzień po spektaklu, więc zeszły już nerwy
Przed wejściem na duża scenę jest mini wystawa i... taka morda!
Zacharjasz przed wejściem na duża scenę
wnętrze hallu przed małą sceną 
wnętrze hallu przed małą sceną