sobota, 20 stycznia 2018

Radziejowice w styczniu

W dzieciństwie często jeździłam do Radziejowic. Potem nastąpiła wieloletnia przerwa aż... postanowiłam znów tam wrócić. W styczniu pojechałam pierwszy raz po ponad czterdziestu latach. Wszystko po to, by w spokoju pisać. Nocowałam w pałacu na poddaszu w narożnym pokoju z widokiem na zamek i frontowy dziedziniec.  Jak wyglądał mój pokój i Radziejowice zimą?